Zapraszając Państwa do wirtualnej wycieczki po przedwojennych podwórzach Namysłowa przekonałem się jak duża przestrzeń naszego miasta wymaga wsparcia władz samorządowych w rewitalizacji zabytkowych obiektów mieszkalnych oraz jego otoczenia.
Mylące dla wielu obserwatorów życia codziennego odnowione frontowe elewacje to za mało aby mieszkańcy tych zapomnianych powojennych kamienic mogli poczuć że żyją w XXI wieku. Zaniedbania w remontach oraz degradacja obszarów przylegających do zabudowy w historycznej części miasta tłumaczone ciągłym brakiem funduszy to tylko część prawdy. Powtarzające się co jakiś czas programy gminne opisujące potrzeby i kierunki odnowy zabytkowej części naszego miasta to tylko formalne działania urzędników, które w stopniu niewystarczającym materializują się, nie zmieniając zasadniczo jakości codziennego życia tych obszarów.
Ponowną szansą na odwrócenie tendencji stagnacji w tej materii są nowe fundusze z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego na lata 2014-2020.
Jak informuje Urząd Marszałkowski, w puli RPO znajduje się 30 mln euro na lokalne programy rewitalizacyjne. Kwota będzie rozdysponowana pomiędzy 5 miast – stolic subregionów, a także na pozostałe 30 miast w regionie.
Najbliższe miesiące to sprawdzian sprawności i kompetencji miejskich urzędników w kwestii skutecznego pozyskania europejskich środków na rewitalizację obszarów wymagających pilnej pomocy.
Namysłów fakty 