Namysłów – zabytki ziemi namysłowskiej

Przechadzając się w upalne lato zeszłego roku po namysłowskich podwórzach w historycznym centrum, utrwaliłem małą cząstkę niepowtarzalnego charakteru zabudowy oraz klimatu miasta, którego próżno szukać w oficjalnych prezentacjach.

Posty dostępne na wordpressie obrazujące dawną zabudowę z jej przedwojennymi podwórzami oraz z niepowtarzalnymi architektonicznymi detalami zabytkowych kamienic może będą jedynymi dokumentami dawnego charakteru miasta, które ukształtowało się na przestrzeni kilkudziesięciu lat przez zamieszkujących przedwojenny Namysłów ;Niemców, Polaków i Żydów.
Odkrywanie zapomnianego i niszczejącego piękna pozwoliło na identyfikowanie się z przeszłością naszego miasta i widzieć oczyma wyobraźni codzienne życie mieszkańców w tych odległych latach. Przekonałem się również, że jest kilka obiektów w naszym mieście o które nie dbamy tak jak na to zasługują, niszczejąc bezpowrotnie. 

Jednym z takich obiektów jest ścienna lampa gazowa umieszczona na kamienicy ujętej w Gminnej Ewidencji Zabytków przy Dubois 27.
Zabytki dawnej techniki to rzadkość w przestrzeni publicznej.
W Namysłowie udało się uchronić od dewastacji i zniszczenia kilka takich obiektów. Jednym z nich jest młyn na ulicy Piastowskiej który jest wizytówką dawnej techniki młynarskiej. Innym przykładem jest odrestaurowana latarnia gazowa przy Placu Wolności choć już nie świecąca spalanym gazem węglowym.

Powracając do unikatowej lampy gazowej, która jest jedyną w pełni zachowaną lampą gazową w naszym mieście warto przypomnieć, że jeszcze w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku przy ulicy Bolesława Chrobrego znajdowała się gazownia w której produkowano gaz w wyniku procesu suchej destylacji węgla. Początek jej istnienia w miejscu już byłego punktu dystrybucji gazu datowany jest na 1869 rok. Gaz ten stosowano w XIX wieku do oświetlenia ulic, zakładów przemysłowych i dla prywatnych odbiorców.
Lampy gazowe umieszczone na kamienicach i ulicach były zasilane poprzez instalację rurową i zapalane o zmroku przez latarników przy pomocy umieszczonej na kiju lampki olejnej. Następnie gaszono je o świcie. Ówczesne latarnie były lampami gazowymi odkrytopłomiennymi w których w szczelinowym palniku, tzw. palniku motylkowym świeciły rozżarzone do białości cząsteczki węgla w które bogaty był stosowany wówczas gaz węglowy. Palniki takie dawały światło zbliżone do blasku świecy.

Zachowana latarnia choć w nie najlepszym stanie z oznakami rdzy i ubytkami w konstrukcji jest obiektem o którą warto zadbać i poświęcić na jej renowacje fundusze gminne. Po odrestaurowaniu idealnie wpisałaby się jako jeden z elementów dziedzictwa kulturowego Namysłowa spełniając ważną rolę edukacyjną oraz atrakcję turystyczną.

Dodaj komentarz