Ratujmy namysłowskie zabytki !!!
Nie chciałbym być posłańcem złych informacji ale kolejny obiekt wpisany do gminnej ewidencji zabytków jest zagrożony ostatecznym unicestwieniem.
Nie można tolerować zaniedbań konserwatorskich oraz zniszczeń w obiektach administrowanych przez prywatnych właścicieli. Czy kolejny obiekt czeka podobny los jaki miał niedawno miejsce w dawnym zakładzie ziemniaczanym, gdzie zburzono ,,po cichu” kilka obiektów zabytkowych związanych z dziedzictwem historycznym ziemi namysłowskiej?
Przykro patrzeć na niszczejący obiekt zabytkowy w centrum miasta.
Dom murowany z ok.1880 roku mieszczący się na ulicy Bohaterów Warszawy 19 będący własnością trzech współwłaścicieli ulega powolnej degradacji na naszych oczach.
Obiekt objęty ochroną konserwatorską dla którego obowiązują przepisy Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami znajdujący się w Spisie obiektów objętych ochroną konserwatorską pod pozycją 12, jest negatywnym przykładem braku poszanowania dziedzictwa historycznego oraz tolerowania zaniedbań przez urzędników różnych szczebli.
Niespotykana w innych obiektach zabytkowych w Namysłowie drewniana loggia, majstersztyk dawnego rzemiosła zalewana jest przy każdorazowych opadach z powodu nieuprawnionego umieszczenia wylotu rynny w miejscu najmniej wskazanym. Po wykonaniu remontu w sąsiadującej zabytkowej kamienicy, firma budowlana nie zamontowała powtórnie rynny na już odnowionej elewacji jak było to przed prowadzonymi pracami. Nakierowana na loggię rynna powoduję systematyczne zalewanie drewnianej konstrukcji oraz piętra domu przez otwarte drzwi.
Ironią losu jest że starannie odrestaurowany sąsiedni dom stał się przyczyną degradacji innego obiektu zabytkowego. Dzisiaj można zadać pytanie kto nadzorował prace budowlane z ramienia inwestora i odpowiedniego Urzędu zatwierdzającego prace remontowe.
Niefrasobliwość oraz ignorancja budowlana podczas prowadzonego remontu w sąsiedniej kamienicy nie powinna mieć miejsce. Jest to dobitny sygnał dla urzędników, że nie można ufać zapewnieniom inwestora, że planowane prace są prowadzone zgodnie ze sztuką budowlaną. Aby zatrzymać proces degradacji zabytku i doprowadzić do poprawy stanu jego zachowania potrzebna jest szybka decyzja administracyjna tj. Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego oraz Opolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
PS. Dzisiejszy post poświęcony budowie hali sportowej oraz stadionu lekkoatletycznego to Żart na prima aprilis. To jednak nie znaczy że wkrótce Gmina nie przedstawi ostatecznej koncepcji budowy nowego obiektu sportowego i przystąpi do jego realizacji. Trzymamy kciuki za pomyślne rozpoczęcie inwestycji oczekiwanej przez dużą część mieszkańców.
Namysłów fakty 