Namysłów – historia

O przedwojennych mieszkańcach Namysłowa oraz ich związkach z Namysłowem słyszymy rzadko w oficjalnych mediach. Trudne życiowe losy mieszkańców Namysłowa będące skutkiem II wojny światowej oraz późniejszych decyzji ,, wielkiej trójki’ powziętych podczas konferencji w Jałcie i Poczdamie są mało znane.

Zasada rekompensaty za utracone ziemie wschodnie zmusiła znaczną część mieszkańców przedwojennego Namysłowa do ich wysiedleń. Kilka miesięcy od zakończenia wojny niewielu mieszkańców narodowości niemieckiej zdecydowało się na dobrowolny wyjazd. W październiku i listopadzie 1946 roku nastąpiła akcja wysiedlenia w dwóch transportach kolejowych. Do maja 1947 roku wysiedlono pozostałą część ludności niemieckiej, która miała zatrudnienie w miejscowych zakładach przemysłowych. 

Zacieranie śladów obecności ludności niemieckiej polegało również na nakłanianiu autochtonów do zmiany imion niemieckich oraz usuwaniu z budynków niemieckojęzycznych napisów.
Po zmasowanej akcji wysiedlenia mieszkańców pochodzenia niemieckiego w Namysłowie zostało kilkanaście rodzin.
Dzisiaj z perspektywy czasu można zrozumieć decyzję nielicznych rodzin pochodzenia niemieckiego o pozostaniu w Namysłowie. Zostali bo żyli w swojej małej ojczyźnie, z którą byli związani od wielu pokoleń. W latach powojennych pomimo wielu przeciwności losu żyli i pracowali obok ludności przesiedleńczej dla dobra naszego miasta.

Los znacznej części mieszkańców pochodzenia niemieckiego można prześledzić na przykładzie rodziny Weberów. Mistrz masarski Max Weber pracujący w zakładzie przetwórczym i sklepie przy obecnej ulicy Obrońców Pokoju (apteka) osiedlił się w RFN w miejscowości Siegen w pobliżu Bonn.
Tradycje wyrobu przysmaków wędliniarskich kultywuje do dzisiaj wnuk Thomas Weber. Na oficjalnej stronie http://www.fleischerei-weber.de/historie, firma Weber w historii opisującej powstanie i tradycje zamieszcza wzmiankę o pierwszej lokalizacji zakładu i roku powstania.
Cytat: 1839 zostaje otwarta pierwsza rzeźnia/sklep mięsny rodziny Weber. Przez 3 pokolenia, zakład rozrósł się w śląskim Namysłowie, do odnoszącego sukcesy małego interesu rodzinnego.

Historia tego miejsca jest mało znana Namysłowianom. Piszący ten post jeszcze w latach dziewięćdziesiątych XX wieku był świadkiem produkcji wyrobów masarskich w zakładzie pamiętającym klimat XIX wieku. Wyroby trafiały na potrzeby jednostki wojskowej w Jastrzębiu oraz mieszkańców miasta. Obok sklepu masarskiego Webera dzisiaj apteki, działała przed wojną piekarnia przerobiona po II wojnie na zakład masarski PSS. Wyburzony w latach dziewięćdziesiątych XX wieku zakład masarski przy ulicy Obrońców Pokoju dzisiaj stanowi teren prywatny.
Zdjecia http://www.fleischerei-weber.de/historie

Dodaj komentarz